WELCOME in Forum WZLA

taki zawodnik wg mnie powienien biegac te osiemsetki po jakies 2:15-20'....

Ciesze sie ze dyskusja zrobiła sie rzeczowa.
Odpowiedź piersza- żaden mój zawodnik nie robi takiego treningu, są za młodzi i maja za krótki staz. aczkolwiek korzystam ze schematu z tabelki który i tak muszę modyfikować do warunków w których przyszło nam trenować ( brak stadionu) Mozecie z nimi pogadać co robia na treningach. Idea

Czy metoda jest sprawdzona- sadze że tak, ale nie biore odpowiedzialnosci za jej stosowanie. Wzorowałem sie na opracowaniu angielskojęzycznym z małymi moimi zmianami ( jak znajde źródło to zamieszcze linka)
Zgadzam sie z krytyką, że bodżce sa mega eksplaatujace i bez znajomosci zawodnika oraz pełnej kontroli medyczno - fizjologicznej ciezko by było je skutecznie zastosować nawet na etapie specjalistyczno kadrowym, ale im dalej w las.........., to jest gdybanie.
Aha, jeszcze jedno z czym sie zgadzam z Wami - im mniejszy bodziec jest potrzebny do uzyskania odpowiedniego efektu tym lepiej , ale niektórzy widać są tak zaangażowani w osiaganiu celów, że byli wstanie i cos takiego znieść, czytaj zaadoptować organizm. Tak sadzę Wink

Ta tabelka miała tylko ukazać metodykę treningu tempowego na róznych dystansach.
Nigdy nie korzystałem i nie bedę korzystał z gotowych recept na sukces - owszem wykorzystuje schematy, ale cyferki dobieramy z zawodnikiem indywidualnie i dlatego tyle irytacji we mnie wzbudza robienie tajemnicy z planów treningowych Wink

To na poczatek zaproponowałbym 2 X 800 Laughing

, musi biegac z predoscia startową i lekko szybciej na dystansie pokrewnym krótszym - inaczej organizm nie bedzie zaadaptowany ( przygotowany do tempa ) Wink